Ma się rozpalić w nas i przez nas wielkie ognisko miłości i tak rozpalone ma zapalać innych.
Gdy zbliżamy ogień do świecy,
nie oprze mu się świeca:
zapłonie i rozpłacze się gorącą łzą światła i ciepła.
Mamy jedną Ojczyznę i jej winni jesteśmy
miłość, służbę, ofiarę, a nawet śmierć,
gdy Bóg tego zażąda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz