Oby
o nas – gdziekolwiek będziemy – mówiono: „Oto człowiek”.
Obyśmy
nie zapomnieli o tym, że mamy być przede wszystkim ludźmi!
KARDYNAŁ STEFAN WYSZYŃSKI
Powołanie człowieka jest bardzo ważne, bo świadczy o
tym, że człowiek nie jest zwykłym karierowiczem, tylko wkłada w swoją profesję
całe swoje serce. Dlatego też tak bardzo potrzebni są księża z powołania ( choć
wszyscy właśnie z onego powinni być), lekarze z powołania, nauczyciele z
powołania i wiele wiele innych zawodów.
Jeżeli jednak tak się nie dzieje, bo kasa i stopień
awansu wzięły górę nad człowiekiem, to już jest pierwszy stopień do upadku.
Jeżeli już w tym wszystkim nie reagujemy na ludzi wokół nas, zachowujemy się
jak cyniczni biurokraci, chodzące encyklopedie i znieczulone roboty to znaczy,
że zdjęliśmy naszą szatę człowieczeństwa, a po niej został instynkt
samozachowawczy i czyste wyrachowanie.
Bo bycie człowiekiem oznacza nieraz nawet i to nie
jednokrotnie ofiarowanie siebie samego drugiemu człowiekowi, swojego czasu,
swoją przerwę, uczucie swego serca - choćby najdrobniejsze jakim jest współczucie,
po prostu zrobienie coś bez protokołu i bez swego grafiku, bez planu, ale z
potrzeby pomocy i wyciągnięcia do kogoś ręki.
Dlatego byłabym okrutna gdybym życzyła wszystkim tylko
super pracy, kariery, pieniędzy, udanego, szczęśliwego i spokojnego życia.
Ja życzę każdemu tylko tego, żeby do końca swojego
życia pozostał człowiekiem, ale takim do szpiku kości. Bo można być bezdomnym i
mieć ludzkie serce, a można mieć wszystko, czego dusza zapragnie i być zwykłym
draniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz