s.
Angela Musolesi jeździ po świecie z orędziem, że każdy z nas może rozszerzać miłosierdzie
Boże przez modlitwę o uwolnienie od złego ducha swojej rodziny, znajomych,
całego społeczeństwa. Siostra ta przez wiele lat towarzyszyła w posłudze
modlitewnej księżom egzorcystom. Jest także asystentką o. Gabriela Amortha –
egzorcysty watykańskiego – a także współautorką m.in. „Watykańskiego
egzorcysty”. Siostra Angela niedawno gościła w Polsce, przekonując, że dzięki
natchnieniu Duchem Świętym jesteśmy w stanie sprawiać cuda. On może rozerwać
wszelkie kajdany zła.
Demon
działa bardzo sprytnie i próbuje nas uwieść na dwa sposoby. Po pierwsze
zwyczajnie kusi, wykorzystując nasze słabości i wady, i powodując w nas smutek,
zniechęcenie i brak przebaczenia.
Drugie
działanie, które jest dość częste to zniewolenie, opętanie. Znane są przypadki
osób, które wysłano do lekarza i leczono za pomocą lekarstw, a okazało się, że
są one po prostu ofiarami złego ducha. Tutaj medycyna nic nie pomoże, tylko
skuteczna modlitwa – konkretnie o uwolnienie.
Siostra
Angela zna księży modlących się nad osobami chorymi na nowotwory i inne ciężkie
choroby, które zostały uzdrowione właśnie przez egzorcyzm.
Wspomina
także egzorcyzm, podczas którego zły duch przemówił: Powiedz Amorthowi, że jestem nim zmęczony. On mnie zwycięża, zwycięża
wszystkie demony, ponieważ zawierzył się całkowicie Madonnie…
Przede
wszystkim Maryja, ale także św. Michał Archanioł to nasi sprzymierzeńcy w walce
ze złem. Wystarczy wezwać ich wstawiennictwa, by mieć skuteczną ochronę.
Są
modlitwy uwalniające skierowane do Pana Boga: Jezu uwolnij mnie, albo nakazujące legionom złych duchów odejść.
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że tych legionów jest wiele. Powodują
upadki firm, rozłamy, separacje, rozwody, bankructwa, biedę.
Modlitwę
o uwolnienie może odmawiać każdy, przede wszystkim za siebie, ale także za
bliskich, rodzinę , małżeństwo, dzieci.
Gdybyśmy
wiedzieli, jak efektywne są te modlitwy, a także jak przeszkadzają złemu –
odmawialibyśmy je przy każdej okazji.
Różne
są pęta i kajdany, którymi próbuje nas uwięzić zły. Wg Siostry Angeli jest to nieraz
nękanie, spowodowane rzuceniem na osobę jakiegoś złego uroku, przekleństwa.
Złorzeczenie jest jak łańcuch, który się tworzy między tym, którego to dotyka i
tym, który rzuca. Kiedy takie przekleństwo zostaje rzucone na małżeństwo, to
dotyka również dzieci, i np. córki są niepłodne, czy mają trudności ze
znalezieniem towarzysza życia, a małżonkowie się kłócą, czy nie mogą znaleźć
pracy.
Idąc
do czarownika po wróżbę należy zdawać sobie sprawę, że mogą tam być
przeprowadzone rytuały, które są rzuceniem przekleństwa – jest to bardzo
poważne uwikłanie. Najlepszym zabezpieczeniem przed tym jest bezwzględne
unikanie wróżek, horoskopów, amuletów…
Jeśli
jednak z niewiedzy lub naiwności, nam lub naszym bliskim zdarzyły się takie
doświadczenia, to żeby uwolnić od następstw klątwy ( poza szukaniem pomocy u
egzorcysty), można z dobrym rezultatem przeprowadzić modlitwy o uwolnienie,
precyzyjnie poznając historię swojego życia, odkryć osobę, która rzuciła czar i
zdjąć przekleństwo przez modlitwę.
Z
praktyki S. Angeli wynika, że udaje się nieraz spowodować, aby osoba wyrzuciła
demona z siebie, bo zło potrafi się materializować. – Podczas kolejnych
modlitwo uwolnienie nad pewną młodą nauczycielką, zaczęły wychodzić karaluchy z
jej pępka.
Siostrze
Angeli wiele razy zdarzało się modlić nad osobami, które sądziły, że są
ofiarami złego ducha, gdyż ulegały wypadkom, były ofiarami zawiści. Trudne do
uwierzenia, lecz niestety prawdziwe. Zło nie śpi, dlatego musimy być czujni.
Jezus
uwalnia również wtedy, kiedy osoba zniewolona nie jest obecna. Zdejmując w imię
Jezusa urok z jakieś osoby, automatycznie przychodzi dobro dla niej.
Do
S. Angeli przyszła kiedyś kobieta ze zdjęciem męża, który odszedł z domu z
kochanką. Kobieta prosiła o modlitwę za niego. Żeby nie rozczarować tej kobiety
– zaczęliśmy się modlić, wspomina
siostra: W imię Jezusa Chrystusa, przez
Jego najdroższą Krew, za wstawiennictwem Maryi i Michała Archanioła kazałam
opuścić wszystkim złym duchom tego mężczyznę i przyzywałam Ducha Św. do niego.
Kobieta ta później modliła się, wspierana przez inne grupy modlitewne. Po
jakimś czasie jej mąż wrócił do domu, żałując zdrady.
Nie
należy zapominać, że w walce ze złem dużą rolę odgrywa Maryja, wystarczy chociażby wspomnieć słowa prymas
Hlonda, jak również Wyszyńskiego, że jeżeli zwycięstwo przyjdzie, to przyjdzie
przez Maryję, a to dlatego, że demony są aniołami, choć upadłymi. I
choć nie chcą, z Boże postanowienia muszą być posłuszne Maryi, wzywanej przez
chrześcijan jako Królowa Aniołów.
Jesteśmy
w stanie z Duchem Świętym, mocą Jezusa Zmartwychwstałego i Maryją przemienić
świat – wylewać miłosierdzie naszym rodzinom i naszym bliskim, żeby budować na
nowo społeczeństwo miłości.
Więc,
jeżeli ktokolwiek ma tego typy problemy, lub jakiekolwiek problemy życiowe, to
warto odmówić krótko modlitwę o uwolnienie, np.:
W święte imię Jezusa Chrystusa, przez Jego najdroższą
Krew, za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, św.
Michała Archanioła, wszystkich aniołów i świętych, przyzywając pomocy Ducha
Świętego, nakazuję i rozkazuję każdemu duchowi ( i tu można wymienić np.
niezgody, separacji itp., lub po prostu duchowi złemu), żeby odszedł od….(
wymieć osobę) i żeby nie wracał!
Poza
tym oczywiście polecam modlitwę do Św. Michała Archanioła do codziennego odmawiania:
Modlitwa
Leona XIII
Święty Michale Archaniele broń nas w walce.
Przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam
obroną.
Niech go Bóg pogromi, pokornie prosimy.
A Ty, Książe wojska niebieskiego, szatana i inne duchy
złe,
które na zgubę dusz krążą po świecie, mocą Bożą strąć
do piekła. Amen.
Źródło:
Niedziela Nr 18 2013r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz