Urodzona 10 I 289 r. po Chrystusie. Żyła za panowania rzymskiego cesarza Dioklecjana - tyrana i prześladowcę chrześcijan
( jak wspomina historia najokrutniejszego imperatora spośród prześladowców).
Filomena już jako dziecko złożyła Jezusowi śluby czystości.
Podczas wizyty u cesarza Dioklecjana jaką odbywała wraz z rodzicami tak spodobała się jako 13-letnia dziewczyna Dioklecjanowi, że postanowił ją poślubić. A trzeba tu również wspomnieć, iż była dziewczyną o nieprzeciętnej i wyjątkowej urodzie, budzącej zachwyt wśród mężczyzn.
Filomena będąc wierna Jezusowi jednak stanowczo odmówiła, czego nie rozumieli jej rodzice i w obawie o życie własne i dziewczyny namawiali ją do zmiany decyzji. Niestety bez skutku, gdyż na drugi dzień wizyty u Dioklecjana, mimo przekupstw z jego strony i innych obietnic Filomena okazała się aż nadto stanowcza i nieugięta.
Co się wówczas wydarzyło nie trudno sobie wyobrazić. Wszechwładny król, cesarz uważający siebie samego za boga, a jednocześnie okrutny tyran kazał wtrącić nadzwyczaj piękną i wrażliwą Filomenę do lochu. Uważał, że to zmieni jej decyzję.
Dla Filomeny była to wielka próba - pierwsza samotność, odłączenie od rodziców, pustka, okropne warunki, szczury i strach ponad wszystko. Jednak udało się jej opanować rozpacz i zasnęła, a sen przyniósł jej ukojenie i rozwiązanie problemu wraz z wytłumaczeniem zaistniałej sytuacji. Tak więc ów sen, który był powtórką wcześniejszego, a który teraz dopiero w pełni zrozumiała, ukazał jej przyszłe męczeństwo.
W śnie ujrzała chór dziewic w białych szatach, które szły za Barankiem Bożym z palmami w rękach. Jedna z tych dziewic, a była nią Św. Agnieszka, oznajmiła jej, że nie ma się lękać, bo już niedługo dołączy do ich grona.
Gdy się obudziła zobaczyła przed sobą w celi Dioklecjana, który przybył, aby złamać jej opór i doprowadzić do zmiany decyzji. Gdy obiecanki o królestwie i dobrach nic nie pomagały, użył siły i chwycił ją tak mocno za rękę, że Filomena zaczęła wzywać na pomoc Jezusa i Jezus jej dopomógł - poparzył rękę Dioklecjana, poczym ten przerażony opuścił celę i nazwał Filomenę czarownicą.
Przez 37 dni cesarz nie odważył się odwiedzić dziewczyny, ale odwiedziła ją Maryja z dzieciątkiem i oznajmiła, że za trzy dni skończy się jej niewola i ujrzy ona swego Oblubieńca. Ostrzegła ją jednak, że będzie to czas męki.
Na drugi dzień cesarz kazał najokrutniej dziewczynę ubiczować. Gdy przed ubiczowaniem próbowano zdjąć jej szaty - oprawców ogarnął taki strach i oślepiło takie światło, że nie odważyli się tego dokonać. Po ubiczowaniu - wykrwawioną Filomenę rzucono znowu do lochu. W nocy jednak Aniołowie opatrywali jej rany, tak iż rano strażnicy znaleźli ją jeszcze bardziej piękniejszą, radosną i promieniującą. Dioklecjan nie dowierzał oczom, jednak ów cud przypisywał Jowiszowi i czarnej magii stosowanej przez dziewczynę. Rozwścieczony rozmową z nią kazał ją utopić.
Ze związanymi rękoma, z kotwicą grubym powrozem przymocowaną do szyi rzucono dziewczynę podczas burzy do Tybru.
Uderzenie pioruna rozdarło jednak taflę wody,a jej postać unosiła się na falach, ze złożonymi rękoma na piersiach posuwała się wzdłuż brzegu rzeki. Żołnierze uciekli do miasta, pędzili do dowódcy. Z powrozami, łańcuchami i dzidami wrócili po ów "czarownicę". Ujrzeli Filomenę klęczącą i modlącą się w otoczeniu dwóch Aniołów, która z dobrej woli chciała z nimi znowu wrócić do lochu. Gdy oni po swej chwilowej "niemocy" znów odzyskali nad sobą panowanie, skuli ją w łańcuchy i zaprowadzili do celi.
Wyprowadzono więc Filomenę poza miasto i przywiązano do drzewa. Z wyjątkiem twarzy całe jej ciało podziurawione było jako sito od strzał. Następnie okrutnie wyrywano strzały z jej ciała i strzelano ponownie. Była to straszna męka, a dziewczyna była bliska śmierci. W końcu odwiązano ciało i złożono w podziemiach amfiteatru, gdzie dyżurowało dwóch żołnierzy aż do ostatecznego skonania Filomeny. Na chwilę jednak straż odeszła w poszukiwaniu napoju, gdy wrócili znaleźli dziewczynę uśmiechniętą, siedzącą na kamieniu przed lochem i śpiewającą psalmy. Dowiedziawszy się o tym Dioklecjan przybył na miejsce i kazał jej zakończyć swe sztuczki. Ponownie kazał ją wystawić na grad strzał, lecz tym razem ani jedna strzała jej nie raniła. Strzały z ogniem zamiast ranić Filomenę, godziły w łuczników.
Imperator jako znawca "czarnych sztuczek" chrześcijan uznał, że jedyną skuteczną metodą wobec dziewczyny będzie ścięcie jej głowy. Dioklecjan drwił z Filomeny, twierdząc, iż jeżeli Bóg na jego oczach przywróci jej głowę, to on w zamiast przestanie prześladować chrześcijan. Filomena wiedziała jednak, że cesarz tego nie dokona, co mu oznajmiła i przygotowała się na prawdziwą śmierć i prawdziwe Królestwo.
Jej grobowiec odkryto dopiero 24.05.1802 roku - od tego momentu dokonuje wielu cudów duszy i ciała.
30.01.1837r. Papież Grzegorz XVI wyniósł Ją uroczyście na ołtarze.
Jej święto przypada 11 sierpnia.
Patronka: Żywego Różańca, Dzieci Maryi, Neapolu, szczęśliwych narodzin dzieci, matek i dzieci, ludzi interesu i w potrzebach finansowych, zdających egzaminy, szkół i konwentów, zakonników-misji-nawróceń-nawróconych, spokojnej i szczęśliwej śmierci, narzeczonych, katakumb.
Filomenie niczego się nie odmawia - Matka Boska
Miejcie pełne zaufanie do tej wielkiej Świętej. Uzyska dla was wszystko o co Ją poprosicie - Bł. Paulina Jaricot
nia - Pierwszy dzień nowenny do św. Filomeny
OdpowiedzUsuńModlitwa przygotowawcza
Przyjdź, Duchu Święty, wypełnij serca Twych wiernych i rozpal w nich ogień Twej Miłości.
Prosimy Cię, o Panie, uprzedź nas Swymi zstąpieniami we wszystkich naszych poczynaniach, aby wszelka nasza modlitwa i czynność zaczynała się zawsze od Ciebie,i tak jak przez Ciebie rozpoczęta, przez Ciebie też była skończona. Amen.
P. Boże, wysłuchaj mej prośby o pomoc! W. Panie! Pośpiesz mi z pomocą.
P. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, W. Jak była na początku, teraz i zawszeI na wieki wieków. Amen
Dzień pierwszy
Codzienna modlitwa podczas nowenny
O czysta dziewico i niepokonana męczennico Jezusa Chrystusa, święta Filomeno!
Z pełnym oddaniem klękam przed Bogiem i przed Tobą, którą wybrałem za swą pośredniczkę i miłującą patronkę, abym mógł być zaszczycony Twym wstawiennictwem u twego Boskiego Oblubieńca Jezusa Chrystusa i Maryi, Jego Najświętszej Matki. Wiem, że oboje niczego Ci nie odmawiają, i proszę Cię z całym głębokim odczuciem mego serca, abyś spojrzała na mnie jako na jedno z Twych dzieci i wzięła mnie w obronę przed mymi nieprzyjaciółmi. Zachowaj mi łaskę, abym do końca mego życia zachował swą duszę czystą od wszelkiej skazy i ozdabiał ją każdą cnotą. W szczególności chcę przyjąć z pełnym oddaniem memu Bogu wszystkie cierpienia, których zesłanie na mnie na tym świecie uważa za dobre dla oczyszczenia przez to mej duszy i dania jej okazji do uzyskania pokuty za wiele grzechów. Przyciągnięty Twą wspaniałą łaskawością, proszę Cię ze względu na Twe wielkie i doskonałe zasługi o wybłaganie dla mnie upragnionej łaski (tu należy wymienić swe życzenie), której pokornie od Ciebie oczekuję, jeśli jest ona zgodna z wolą Bożą i z pożytkiem dla mego zbawienia wiecznego. Proszę cię również o wyjednanie dla mnie pomnożenia wiary, nadziei, miłości i żalu za moje grzechy. Święta Filomeno, módl się za mną u Jezusa i Maryi! Amen. Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Filomena żyła wśród niebezpieczeństw i pokus tego świata. Jestem w podobnej sytuacji. Ale co za różnica między nią a mną! Ona nie była niewolnikiem tego świata a ja jestem być może od dawna spętany więzami zasad tego świata, nieczystych i śmiesznych obyczajów. Czy nie jestem związany grzeszną skłonnością, którą gani Ewangelia? Czy nie staram się, przypodobać się światu i być przez niego chwalonym?
Rozważaj to, jak św. Filomena, będąc w centrum świata i nie zważając na prześladowania, zachowała dziewictwo. Zachowała tę piękną lilię czystości nienaruszoną aż do swej śmierci. Zastanów się nad sobą, jak ty uchybiłeś tej cnocie, która nas czyni równych aniołom.
Ukorz się przed Bogiem, rozważając dziewiczą czystość św. Filomeny, która była wystawiona na niebezpieczeństwa świata i jego pokusy.
Modlitwa
Dostojna dziewico i wierna uczennico Ewangelii, niepokonana męczennico Jezusa Chrystusa, jesteś ozdobiona tak wieloma łaskami i tak wielką czystością i wśród niewiernego i zepsutego świata wzbogacona o tak żywą wiarę i tak nieustraszoną odwagę!
Święta Filomeno, która dla Twego Niebiańskiego Oblubieńca zachowałaś aż do ostatniego tchnienia niezachwianą wiarę i nienaruszoną czystość w czasach, gdy Rzym był pogański i niemoralny, i ofiarowałaś swe życie w najstraszliwszych mękach; proszę Cię za Twe szlachetne zasługi, uzyskaj dla mnie u Tronu Miłosierdzia łaskę wytrwania w wierze, łaskę czystości duszy i ciała i łaskę szczęśliwej śmierci w łasce Jezusa Chrystusa. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...