wtorek, 27 maja 2014

Św. JP II Pomoc i Służba...


Państwo winno pomagać i służyć człowiekowi…
Być wyrazem pełnej suwerenności narodu, a nie suwerenności własnej struktury w stosunku do narodu…
Naród żyje własnym życiem, gdy w całej organizacji życia państwowego stwierdza, że jest gospodarzem w swoim domu.


 
Dopiero wówczas, gdy zaczyna się myśleć w sposób patriotyczny,
dopiero wtedy, gdy zaczyna myśleć się o drugim człowieku i jego dobru,
dopiero w tym momencie, gdy zaczyna się kochać swój własny kraj
można powiedzieć, że jest to początek służby wobec własnego narodu.
A kto prawdziwie służy dobru i tym najmniejszym, najuboższym i najmniej dostrzegalnym obywatelom, kto walczy o ład i porządek w swojej własnej ojczyźnie, może być dobrym gospodarzem.
Bo nie chodzi o to, żeby robić coś na pokaz, żeby super się prezentować, ważne żeby być sobą w każdym momencie, bo wtedy dostrzec można kto walczy o siebie, o swój interes i prestiż, a kto walczy tak naprawdę o Polskę.
Tak jak gospodarstwo dla prawdziwego gospodarza spędza mu sen z powiek, garbi mu plecy, powoduje prawdziwy uśmiech na twarzy i dumę - tak samo Ojczyzna dla prawdziwego oddanego Gospodarza kraju rysuję się na jego obliczu niby mapa, którą można odczytać, powoduje dumę z powodzenia kraju, łzy z jego tragedii i zmęczenie z jego gospodarowanie.
Bo przecież trud kosztuje, tak jak trzeba troszczyć się o własny dom i rodzinę, tak powinno się troszczyć o własny kraj i jego obywateli, jak nie wiele bardziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz