Walter Flex:
Bóg widzi śmierć inaczej niż my.
My widzimy ją jako ciemny mur - Bóg jako bramę.
Wielu jest zdania,
że po śmierci nic nie ma, że tam to już jest totalna pustka i koniec
wszystkiego. Dlatego trzeba się spieszyć bogacić i korzystać z życia jak się da
- wszystkimi możliwymi sposobami. Jak już im się uda tak wszystkiego
"nachapać" jak chcieli, skorzystać ze wszystkiego co się tylko dało,
to i tak są niezadowoleni.
A to dlatego, że
wtedy zostają sami, nie potrafią kochać i rozpoznać siebie samych w lustrze.
Śmierć to nie ciemny
mur - to uwieńczenie naszego życia - to jego podsumowanie - to nagroda -
przejście do zasłużonego i prawdziwego pałacu, opuszczenie ciała i uniesienie
się na skrzydłach ku prawdziwej wolności - to brama do Raju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz