…Cechą
immanentną każdej religii jest nie tylko życie zgodnie z jej zasadami, lecz
właśnie manifestowanie wiary na zewnątrz, co widzimy już od zarania dziejów
cywilizacji ludzkiej - od Sumerów aż po czasy współczesne.
Niedziela Nr 27/2014
Wojciech Kęder
Człowiek powinien
się szczycić tym, co go stanowi, czym żyje, do czego dąży. A najważniejszym
celem jest przecież Prawdziwa Ojczyzna. I to dążenie do niej powinno być takim
motorem, który nas napędza, nakręca jak zegarek, by dalej tykał z sekundy na
sekundę i bił co godzinę, manifestując, że kolejna godzina życia jest już za
nami.
Dlatego warto coś po
sobie na tej ziemi pozostawić i nie mam tu na myśli pieniędzy, majątku, firmy
dla potomków, dla których może za życia nie miało się czasu. Chodzi mi o
pozostawienie po sobie właśnie tej miłości do Boga, którą byliśmy w stanie
zarazić innych. A żeby zarazić nią innych, to musi ona być widoczna w naszym
życiu, inni muszą ją czuć i słyszeć. Radość i duma z tego, że się jest
chrześcijaninem, katolikiem jest cechą rzadką, ale jednak spotykaną.
Najważniejsze to
pokonać swój wstyd i lęk i cieszyć się z tego, że wszyscy mamy równe szanse,
aby zdobyć największy skarb jaki jest do zdobycia. Każdy ma swoją drogą, każdy
inną, nikt nie ma łatwej, ale każdy ma szansę być prawdziwym człowiekiem…, o
którym kiedyś ktoś wspomni, że odważył się żyć nie dla siebie, ale dla innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz