sobota, 2 marca 2013
Europo nie możesz żyć bez Boga...
Ateizm to świat etycznej destrukcji, w której wolność jest ważniejsza niż prawda, niż moralność, zasady etyczne. To świat wolności ponad wszystko.
Siły zgrupowane wokół ateistów i liberałów przymuszają poszczególne kraje Europy do szerzenia ateizmu. Instytucje europejskie przyjęły zadania walki z ideami chrześcijańskimi, z Dekalogiem. W pewnym sensie powiela się dzisiaj decyzje przeciwników ludzkości: Lenina i Hitlera, którzy w XX wieku prowadzili walkę z życiem poprzez aborcję i eutanazję. W ogóle nie przyjmuje się do wiadomości, że człowiek ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tendencje unijne zawierają elementy walki z Bogiem i etyką chrześcijańską, często są ukryte, zakamuflowane i w sposób dyskretny przekazują tę ideologię, a przez to są jeszcze groźniejsze.
To właśnie w parlamentach europejskich, w których większość stanowili chrześcijanie, dokonywały się głosowania za aborcją i eutanazją, za niszczeniem wartości chrześcijańskich. Dużą rolę odegrały w tym wypadku ogromne pieniądze, które trafiają do rąk polityków służących ateizmowi i laicyzmowi, filozofii konsumpcji i liberalizmowi.
A przecież twórcy zjednoczonej Europy byli ludźmi pobożnymi, a dwaj z nich Robert Schuman i Alcide De Gasperi są nawet kandydatami na ołtarze. Również flaga Europy z 12 gwiazdami nawiązuje do Apokalipsy św. Jana i jest wzorowana na cudownym medaliku z objawień Matki Bożej św. Katarzynie Laboure, a miejscem, w którym ją po raz pierwszy zawieszono, była katedra NMP w Strasburgu. To właśnie tam Konrad Adenauer i Robert Schuman modlili się w intencji Europy.
To najlepszy znak, jakie korzenie ma UE.
Źródło: Tygodnik katolicki "Niedziela"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz