czwartek, 16 kwietnia 2015

Miłość daje wolność...



12.04.2015r. Kazanie Papieża Franciszka

 Jezus zachęca nas do dotknięcia Jego Ran – do zgłębienia tajemnicy Jego Ran – Jego Miłosierdzia.

Jego miłosierdzie rozciąga się z pokolenia na pokolenie.

Ludzka niegodziwość otwiera w życiu przepaść – pustkę. Tylko Bóg może wypełnić tę pustkę – Jezus przez swoje miłosierdzie.

Zarówno w obliczu własnych grzechów jak i tragedii tego świata sumienie dręczy człowieka, ale nie zadręczy nas dzięki Miłosierdziu.

Jego Miłosierdzie trwa na wieki. Idźmy z tym hasłem w sercu – rękę w rękę z naszym Panem – naszą Drogą i Nadzieją w życiu.

Miłosierdzie ludzkie jest ograniczone, jest wąskie i w jednym momencie może się zamienić w nienawiść, chciwość po prostu same zło…Tak skrajne postawy u ludzi często idą ramię w ramię.
Dlatego tak funkcjonuje ten świat, ponieważ człowiek jest pamiętliwy i zawistny, ponieważ ludzka dobroć ma swoje granice i  mimo słów nie jest w stanie do końca wszystko wybaczyć. Człowiek wręcz nie jest w stanie do końca być miłosierny. I stąd – z tej niszy w ludzkim sercu rodzą się w tym świecie –wojny, konflikty, morderstwa, wszelakie zranienia, szeroko pojęte zło…
I ktoś zada pytanie – dlaczego Bóg na to pozwala?
Ano dlatego, że Jego Miłosierdzie nie zna granic, a skoro nie zna granic – to nie zna żadnego przymusu, ale zna własną wolę, dlatego właśnie Bóg dał człowiekowi wybór, bo kto kocha ten daje wolność. I to właśnie człowiek z własnej woli niejednokrotnie staje po stronie zła – to zło stwarza, rozmnaża i rozwija, ale mimo wszystko Bóg jest w stanie każdemu  wybaczyć – na każdego czeka aż do końca – wystarczy tylko o to przebaczenie poprosić. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz