sobota, 2 marca 2013

Chiara Petrillo - cierpienie znakiem Bożej miłości


Chiara poślubiła Enrico w 2008 roku. Niedługo potem cieszyli się z poczęcia pierwszego dziecka. Podczas badań USG okazało się jednak, że dziewczynka, której oczekują jest poważnie chora
( stwierdzono deformację mózgowia). Wbrew obawom Maria Grazia Letizia przyszła na świat i żyła zaledwie 30 min. Kolejne dziecko Dawid Józef urodził się bez nóg i podobnie jak siostra żył zaledwie pół godziny. W trakcie oczekiwania na trzecie dziecko u młodej mamy zdiagnozowano złośliwy nowotwór jamy ustnej. Dla dobra dziecka nie poddała się radioterapii i chemioterapii.
Jej trzecie dziecko - Franciszek urodził się zdrowy, jednak dla jego mamy było już za późno na leczenie. Zmarła 15 miesięcy później, przegrała walkę o własne życie tu na ziemi, ale wygrała inną.
Choć wielu mówiło, że nie warto rodzić dziecka bez mózgu, bez nóg, to ona jednak te dzieci urodziła, ponieważ była odważna i nigdy nikogo by nie zabiła, a przede wszystkim swoje dzieci. Tak postępuje prawdziwy człowiek - prawdziwa matka.

Chiara Petrillo zmarła w wieku 28 lat. Jej pogrzeb odbył się w czerwcu 2012 roku. Jej życie to drogowskaz dla wielu, którzy odczytują w cierpieniu znaki Bożej miłości.

Źródło: Tygodnik katolicki "Niedziela"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz