sobota, 20 kwietnia 2013

Od Barabasza do Jezusa...

Pietro Sarubbi urodził się w Mediolanie w 1961 roku. Studiował reżyserię i środki społecznego przekazu w Neapolu i Mediolanie. Jest aktorem i reżyserem teatralnym, prezenterem telewizyjnym, redaktorem i pisarzem. Prowadzi także szkolenia dla firm. Był wykładowcą w szkole teatralnej w Milano Teatro Scuola Paolo Grassi, a obecnie jest wykładowcą reżyserii filmowej i telewizyjnej. Mel Gibson powierzył mu rolę Barabasza w filmie Pasja (2004). Pietro nawrócił się na planie filmowym, poruszony spojrzeniem umęczonego Jezusa. Wraz z żoną Marią i pięciorgiem dzieci mieszka pod Mediolanem.
Pietro Sarubbi: Nawrócenie było bolesne. Nagle zrozumiałem, że myliłem się we wszystkim.A to bolało.Nie mogłem spać, ciągle chodził za mną ten wzrok.Nie wiedziałem, z kim o tym porozmawiać. Potrzebowałem roku, aby to wszystko zrozumieć. Moje nawrócenie było całkowite, głębokie, bolesne.Musiałem zacząć uczyć się od nowa w wieku 40 lat.
Podczas kręcenie zdjęć uderzyła mnie wielka głębia, koncentracja i praca Jima Caviezela. Zadziwiła mnie przemiana wielu ludzi, którzy pracowali na planie.Nawet zwykłych robotników, którzy przemienili się w zdumionych i zachwyconych widzów produkcji filmowej, która przedstawiła najważniejsze wydarzenia w historii chrześcijaństwa. Fakt, że nikt z ludzi na planie filmowym nie chodził po sztucznej krwi wylewanej podczas sztucznego biczowania, zaparł mi dech.
Nawrócenie to przemiana całego człowieka. To myślenie Boże, a nie konsumpcjonistyczne. Nawrócenie to odkrycie, że Bóg jest. To zachwyt nad Bogiem i człowiekiem. To przyjęcie boskości Boga i słabości człowieka. To pokój serca, jakiego świat dać nie może. Nawrócenie to spokojne oddychanie z uśmiechem, bez stresu, że ktoś mnie oskarży o brak sukcesu w życiu. To życie pełne entuzjazmu w obecności Najwyższego.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz