środa, 5 czerwca 2013

Bo Moc Boga Uwalnia…


s. Angela Musolesi jeździ po świecie z orędziem, że każdy z nas może rozszerzać miłosierdzie Boże przez modlitwę o uwolnienie od złego ducha swojej rodziny, znajomych, całego społeczeństwa. Siostra ta przez wiele lat towarzyszyła w posłudze modlitewnej księżom egzorcystom. Jest także asystentką o. Gabriela Amortha – egzorcysty watykańskiego – a także współautorką m.in. „Watykańskiego egzorcysty”. Siostra Angela niedawno gościła w Polsce, przekonując, że dzięki natchnieniu Duchem Świętym jesteśmy w stanie sprawiać cuda. On może rozerwać wszelkie kajdany zła.

Demon działa bardzo sprytnie i próbuje nas uwieść na dwa sposoby. Po pierwsze zwyczajnie kusi, wykorzystując nasze słabości i wady, i powodując w nas smutek, zniechęcenie i brak przebaczenia.
Drugie działanie, które jest dość częste to zniewolenie, opętanie. Znane są przypadki osób, które wysłano do lekarza i leczono za pomocą lekarstw, a okazało się, że są one po prostu ofiarami złego ducha. Tutaj medycyna nic nie pomoże, tylko skuteczna modlitwa – konkretnie o uwolnienie.
Siostra Angela zna księży modlących się nad osobami chorymi na nowotwory i inne ciężkie choroby, które zostały uzdrowione właśnie przez egzorcyzm.
Wspomina także egzorcyzm, podczas którego zły duch przemówił: Powiedz Amorthowi, że jestem nim zmęczony. On mnie zwycięża, zwycięża wszystkie demony, ponieważ zawierzył się całkowicie Madonnie…
Przede wszystkim Maryja, ale także św. Michał Archanioł to nasi sprzymierzeńcy w walce ze złem. Wystarczy wezwać ich wstawiennictwa, by mieć skuteczną ochronę.

 
Są modlitwy uwalniające skierowane do Pana Boga: Jezu uwolnij mnie, albo nakazujące legionom złych duchów odejść. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że tych legionów jest wiele. Powodują upadki firm, rozłamy, separacje, rozwody, bankructwa, biedę.
Modlitwę o uwolnienie może odmawiać każdy, przede wszystkim za siebie, ale także za bliskich, rodzinę , małżeństwo, dzieci.
Gdybyśmy wiedzieli, jak efektywne są te modlitwy, a także jak przeszkadzają złemu – odmawialibyśmy je przy każdej okazji.

Różne są pęta i kajdany, którymi próbuje nas uwięzić zły. Wg Siostry Angeli jest to nieraz nękanie, spowodowane rzuceniem na osobę jakiegoś złego uroku, przekleństwa. Złorzeczenie jest jak łańcuch, który się tworzy między tym, którego to dotyka i tym, który rzuca. Kiedy takie przekleństwo zostaje rzucone na małżeństwo, to dotyka również dzieci, i np. córki są niepłodne, czy mają trudności ze znalezieniem towarzysza życia, a małżonkowie się kłócą, czy nie mogą znaleźć pracy.
Idąc do czarownika po wróżbę należy zdawać sobie sprawę, że mogą tam być przeprowadzone rytuały, które są rzuceniem przekleństwa – jest to bardzo poważne uwikłanie. Najlepszym zabezpieczeniem przed tym jest bezwzględne unikanie wróżek, horoskopów, amuletów…
Jeśli jednak z niewiedzy lub naiwności, nam lub naszym bliskim zdarzyły się takie doświadczenia, to żeby uwolnić od następstw klątwy ( poza szukaniem pomocy u egzorcysty), można z dobrym rezultatem przeprowadzić modlitwy o uwolnienie, precyzyjnie poznając historię swojego życia, odkryć osobę, która rzuciła czar i zdjąć przekleństwo przez modlitwę.

Z praktyki S. Angeli wynika, że udaje się nieraz spowodować, aby osoba wyrzuciła demona z siebie, bo zło potrafi się materializować. – Podczas kolejnych modlitwo uwolnienie nad pewną młodą nauczycielką, zaczęły wychodzić karaluchy z jej pępka.
Siostrze Angeli wiele razy zdarzało się modlić nad osobami, które sądziły, że są ofiarami złego ducha, gdyż ulegały wypadkom, były ofiarami zawiści. Trudne do uwierzenia, lecz niestety prawdziwe. Zło nie śpi, dlatego musimy być czujni.

Jezus uwalnia również wtedy, kiedy osoba zniewolona nie jest obecna. Zdejmując w imię Jezusa urok z jakieś osoby, automatycznie przychodzi dobro dla niej.
Do S. Angeli przyszła kiedyś kobieta ze zdjęciem męża, który odszedł z domu z kochanką. Kobieta prosiła o modlitwę za niego. Żeby nie rozczarować tej kobiety – zaczęliśmy się modlić, wspomina siostra: W imię Jezusa Chrystusa, przez Jego najdroższą Krew, za wstawiennictwem Maryi i Michała Archanioła kazałam opuścić wszystkim złym duchom tego mężczyznę i przyzywałam Ducha Św. do niego. Kobieta ta później modliła się, wspierana przez inne grupy modlitewne. Po jakimś czasie jej mąż wrócił do domu, żałując zdrady.

Nie należy zapominać, że w walce ze złem dużą rolę odgrywa Maryja,  wystarczy chociażby wspomnieć słowa prymas Hlonda, jak również Wyszyńskiego, że jeżeli zwycięstwo przyjdzie, to przyjdzie przez Maryję, a to dlatego, że demony są aniołami, choć upadłymi. I choć nie chcą, z Boże postanowienia muszą być posłuszne Maryi, wzywanej przez chrześcijan jako Królowa Aniołów.

Jesteśmy w stanie z Duchem Świętym, mocą Jezusa Zmartwychwstałego i Maryją przemienić świat – wylewać miłosierdzie naszym rodzinom i naszym bliskim, żeby budować na nowo społeczeństwo miłości.

Więc, jeżeli ktokolwiek ma tego typy problemy, lub jakiekolwiek problemy życiowe, to warto odmówić krótko modlitwę o uwolnienie, np.:

W święte imię Jezusa Chrystusa, przez Jego najdroższą Krew, za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, św. Michała Archanioła, wszystkich aniołów i świętych, przyzywając pomocy Ducha Świętego, nakazuję i rozkazuję każdemu duchowi ( i tu można wymienić np. niezgody, separacji itp., lub po prostu duchowi złemu), żeby odszedł od….( wymieć osobę) i żeby nie wracał!

Poza tym oczywiście polecam modlitwę do Św. Michała Archanioła do codziennego odmawiania:


Modlitwa Leona XIII

Święty Michale Archaniele broń nas w walce.
Przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną.
Niech go Bóg pogromi, pokornie prosimy.
A Ty, Książe wojska niebieskiego, szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz krążą po świecie, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

Źródło: Niedziela  Nr 18 2013r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz