czwartek, 28 sierpnia 2014

Własny smutek

Wielkim zagrożeniem współczesnego świata jest indywidualistyczny smutek
płynący ze skąpego serca.

Papież Franciszek

Jak jesteśmy smutni to raduje się tylko diabeł i nasi nieprzyjaciele, więc chyba lepiej dla nas, gdy nauczymy się nasz smutek przeżywać razem z przychylnymi nam ludźmi, powierzać go Bogu i próbować go zamieniać na coś dobrego, nie dla nas, tylko dla innych.
Radość daje dawanie, bezinteresowność i bycie rozumianym.
A te trzy rzeczy może połączyć jeden człowiek - prawdziwie "ubogi" - potrzebujący twojego zainteresowania, wsparcia i czasu.
Dasz mu za darmo swój czas, pomożesz nie żądając nic w zamian, a zobaczysz, że on cię wysłucha - on zabierze ci twój smutek i egoistyczne serce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz